czwartek, 29 marca 2012

Dakota Rose- żywa lalka Barbie!

Dakota Rose, znana również jako Kota Koti, posiada dość nietypową urodę. Duże, niebieskie oczy, gładka, promienna cera, wydatne usta, delikatne rysy twarzy, szczupła sylwetka... Czy ten opis nie przypomina Wam kultowej zabawki dla dziewczynek- lalki Barbie? 



Choć Kota Koti z wyglądu przypomina małą dziewczynkę, naprawdę ma 20 lat!! Urodziła się 1 marca 1992 r. w Los Angeles. Jest popularna wśród japońskich i chińskich nastolatków.

  
Wielu internautów uważa, że jest nienaturalna, posługuje sie Photoshopem, przeszła wiele operacji plastycznych... Dakota jednak zaprzecza tym oskarżeniom. Mówi, że jest w pełni naturalna. 


 
Ponad to prowadzi bloga kotakoti.com, wrzuca swoje filmiki na YouTube, które mają MILIONOWE odsłony, otrzymuje wiele propozycji od firm odzieżowych. 













Dakota jest przykładem na to, że uroda może otwierać wiele drzwi. Dlatego korzystajmy z tego, bo
NAS PIĘKNYCH JEST TAK MAŁO :) :) 

wtorek, 27 marca 2012

Jeż story...

Temat mięsnego jeża od dwóch tygodni jest na ustach prawie każdego Polaka. Jak to się stało, że filmik o paru kawałkach mięsa zrobił taką  furorę?! W celu odpowiedzenia Wam na to pytanie, przeszukałyśmy Internet. Nasze poszukiwania zaczęłyśmy od najpopularniejszej społecznościowej strony- facebook'a. Odnalazłyśmy tam profil MIĘSNEGO JEŻA, który ma już prawie 8000 lajków!!!


                                                           Mięsny Jeż- facebook

Następnie  naszym oczom ukazała się oficjalna strona "mięsnego fenomenu"- www.miesnyjez.pl
Można na niej znaleźć wiele ciekawych rzeczy, m. in.  różne obrazki wysyłane przez fanów, gry i koszulki.



Jednak skąd wziął się "kolczasty stworek"? 
Wszystko zaczęło się od wyemitowania jednego z odcinków "Pamiętników z wakacji". Bohaterowie Heniu i Beata z entuzjazmem opowiadali jak razem przyrządzają najwspanialsze danie świata- Mięsnego Jeża, śpiewając przy tym piosenkę: 




I od tego momentu zawrzało...
Na portalach pojawiły się żartobliwe obrazki, przeróbki filmów.





Aktorzy grający w serialu Piotr Wańko i Kasia Wiśniewska stali się rozpoznawalni na ulicach. Zostali również zaproszeni do popularnego programu, emitowanego na Polsacie- "Się kręci". 

W przeprowadzonej przez portal deser.pl sondzie, pt. Viral Tygodnia, internauci wybierali najciekawsze filmiki, które pojawiły się w sieci. Oto wyniki:

III miejsce- Ksiądz Natanek przestrzegający przed diabłem (15%)
II miejsce- Maciej Stuhr ze swoją parodią "Sali samobójców" (29%)
I miejsce- piosenka "Mięsny jeż, ty go zjesz" (45%)


Niestety nie potrafimy odpowiedzieć Wam, co sprawiło, że kawałek mięsa jest tak wielkim fenomenem... :(
Ale może Wy nam to powiecie?
Zapraszamy do wyrażania swojej opinii na temat Mięsnego Jeża w komentarzach. :)

niedziela, 25 marca 2012

Porażka KPSW z faworyzowanym Sycowem

W czwartej kolejce fazy finałowej IV ligi mężczyzn KS KPSW przegrał mecz na wyjeździe z MKS „Rosiek” Syców 3:0 ( 25-22; 25-20; 25-16).







To już niestety druga porażka z rzędu jeleniogórskich siatkarzy. Mecz jednak mógł zakończyć się sukcesem naszej drużyny. Szczególnie dlatego, że nasi siatkarze nie odbiegali poziomem od przeciwników, zabrakło jednak trochę szczęścia i wiary w siebie.

Początek pierwszego seta dość słaby w wykonaniu jeleniogórzan. Siatkarze popełniali wiele błędów własnych. Dużo zepsutych zagrywek, brak skutecznego bloku i niemożność przebicia się przez siatkę spowodowało, że nasi zawodnicy musieli „gonić” przeciwnika, co jednak nie przyniosło efektu i ostatecznie set wygrał Syców. Druga odsłona była o wiele lepsza. Dobra i skuteczna gra zaowocowała wyjściem na prowadzenie KPSW i mogłoby się wydawać, że ta partia będzie należała do nas, jednak słaba gra w końcówce przekreśliła szanse na wygraną. Trzeci set, był najsłabszy ze wszystkich. Mimo wyrównanego początku jeleniogórscy siatkarze pozwolili wyjść na duże prowadzenie przeciwnikowi i nie zdołali już nadrobić straconych punktów.

W całym meczu nie obyło się bez pomyłek sędziów, którzy byli strasznie podatni na wpływ kibiców i w pewnych momentach sami nie wiedzieli, za co przyznają punkty. Nieporozumienia wystąpiły także w naszej drużynie i to tak banalne jak błąd ustawienia czy w pewnym momencie gra siedmiu zawodników na boisku.

Warto odnotować bardzo dobry występ Marka Trzeciaka i Patryka Łotockiego, którzy przy słabej grze lidera- Przemysława Ciska, ciężar gry wzięli na siebie.

W następnym meczu, który odbędzie się 31 marca br. KS KPSW zmierzy się z ULKS Opal Kudowa Zdrój na hali im. Jerzego Szmajdzińskiego przy ul. Lwóweckiej.

Skład KS KPSW Jelenia Góra: Florkowski (K), Świdziński, Tabaka, Cisek, Zaremba, Łotocki, Pawlikowski, Lara, Zwoliński, Trzeciak, Romańczyk, Zdanowski (L).

Skład MKS „Rosiek” Syców: Dawidzik, Pędziwiatr, Pawluk, Jachimski, Roszyk, Rosik, Gryglicki, Ciemny (K), Dunajski, Graczyk, Tęsiorowski (L).

Zawiły problem... Czy na pewno?

Ostatnimi czasy Jeleniogórzanie dowiedzieli się, że mieszkają w Deer Mountain, a miastem władają Marcin Complex i Mirosław Wild... Jak do tego doszło?


Strona internetowa Jeleniej Góry chciała być nowoczesna i wielojęzykowa. W związku z tym postanowiono użyć komputerowego translatora, aby przetłumaczył polski tekst na angielski. Pomysł był bardzo dobry jednak nie przyniósł oczekiwanego skutku. Wspomniano nawet o tym fakcie w "Teleexpresie". Miliony widzów śmiało się z wpadki naszych drogich Radnych. Wszyscy są zażenowani całą sprawą... ale czy potrzebnie?






Naszym skromnym zdaniem- nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. O Jeleniej Górze usłyszał cały kraj, stała się sława i w pewnym sensie rozpoznawalna i znana. Jesteśmy nawet pewni, że w chwili ukazania się tego komunikatu, stronę miasta odwiedziło wielu internautów.  A nóż, któregoś z gości zainteresowało miasto i zamierza je odwiedzić. :)

Dlaczego poruszamy na naszym blogu ten temat? Ponieważ od dziś Jelenia Góra otrzymuje od nas tytuł "Gwiazdki medialnej".

Władzą miasta proponujemy spojrzeć na całą sprawę z innej strony. Jesteśmy tylko ludźmi, zdarza nam się popełniać wiele błędów. Dlatego proponujemy więcej dystansu i odpowiednie wykorzystanie całej sprawy :)


Od 13 min możecie obejrzeć wzmiankę na ten temat w Teleexpresie.


niedziela, 18 marca 2012

Gwiazdy i gwiazdeczki w Must Be The Music

Oglądając dzisiejszy odcinek Must Be The Music, postanowiliśmy z Rudym wspomnieć, co nieco o tym programie i jego nietuzinkowych uczestnikach. Jest to już trzecia edycja programu, która według nas jest obecnie najbardziej „opłacalna” dla uczestników. W porównaniu do innych muzycznych projektów takich jak X-Factor bądź Mam Talent, Must Be The Music, jako jedyny pozwala uczestnikom na osiągnięcie kariery, bądź bycia rozpoznawalnym w świecie show biznesu. Za przykład może służyć nam pierwszy zwycięzca programu, zespół „Enej” i ich hit Radio Hello.

Wracając jednak do Must Be The Music i obecnie trwającej trzeciej edycji, nasuwa się jedna myśl. Niepodważalnie to wydanie ma bardzo wysoki poziom. Program owocuje w wielu utalentowanych artystów, zarówno piosenkarzy/ piosenkarek, jak i świetnych zespołów oraz muzyków. A jeśli o tym mowa to warto wspomnieć o niesamowitej Katarzynie Moś, Michale Kuczyńskim, ciekawej grupie „Friends In China” i rewelacyjnych chłopakach z Mławy, czyli zespole „Najlepszy Przekaz w Mieście”, który podbił serca internautów i obecnie gości na pierwszym miejscu rankingu Must Be The Music.

Z drugiej strony pojawiają się w programie kompletne beztalencia, pragnące się jedynie pokazać. Oczywiście Must Be The Music, jako program rozrywkowy musi nam dostarczyć różnych emocji i śmiech jest tu jak najbardziej wskazany. Jednakże oglądając te żenujące występy nam, jako widzom robi się głupio, więc nie wiemy co muszą czuć Ci uczestnicy, nie wspominając już o jurorach...

Jeśli o jurorach mowa to warto wspomnieć o ich niezbyt sprawiedliwych ocenach. Chodzi nam konkretnie o ocenę przemiłych staruszków, którzy po sympatycznych, ale niezbyt dobrych występach dostają szansę na wystąpienie w kolejnym etapie. Naszym zdaniem jest to niezbyt dobre rozwiązanie. Jeśli mamy być uczciwi to w stosunku do wszystkich. Najprostsze rozwiązania są zawsze najlepsze i tu sugerujemy zwykłe powiedzenie prawdy, w jakiś delikatny sposób.

Mimo pewnych niedoskonałości program ma swoją klasę, chociażby ze względu na profesjonalne jury. Ogląda się go z wielką przyjemnością i niecierpliwością.



Poniżej prezentujemy naszego dotychczasowego „miszcza” :D

Gethomil Lamarre i „Jak się pani nazywa?”


piątek, 16 marca 2012

Emotikony- dawniej i dziś :)

Każda osoba, która  zetknęła się z takimi portalami jak: kwejk.pl czy komixxy.pl oraz wieloma innymi stronami  gdzie za rozrywkę służą nam zdjęcia  z zabawnymi podpisami, czy filmiki z śmiesznymi sytuacjami na pewno zauważyła niezwykłą popularność tego typu obrazków:
 

Niezaprzeczalnie podbiły one serca internautów i  prawdopodobnie jeszcze przez długie lata będą służyć internetowej społeczności. Możemy zadać sobie jednak pewne pytanie: O co w tym wszystkim chodzi???


Za wzór powyższych minek można uznać dobrze wszystkim znane emotikony: :) :(, które po raz pierwszy zostały użyte przez Scotta Falhman'a  9 września 1982 roku o godz. 1144. Zaproponowane przez Fahlman’a emotki   miały pomóc w rozróżnianiu, które wiadomości na grupie dyskusyjnej Carnegie Mellon University są poważne, a które żartobliwe. 

   


Z biegiem czasu pojawiało się coraz więcej i coraz bardziej wymyślnych minek. Wśród najpopularniejszych w Polsce emotikon znajdziemy :) uśmiech, :( smutek, ;) uśmiech z przymrużeniem oka,  :P wytykanie języka, :D szeroki uśmiech, :* pocałunek, czy :/ grymas zniesmaczenia, zdezorientowania.  Wraz z popularyzacją mangi zaczęły się pojawiać także takie emotikony, których nie musimy obracać o 90°, np.:  O _o         T _T         ^^        -,^



Według nas to właśnie z emotikonów wykształciły się takie obrazki.
I jak większość rzeczy w Internecie powstały jako żart, zabawa i sposób na nudę. Fenomenem tego zjawiska może być fakt, że każdy z obrazków może świetnie odzwierciedlić nasz obecny humor. Możliwe jednak, że obecne społeczeństwo jest zbyt ograniczone i wystarczy mu zwykły obrazek z odpowiednim tekstem, aby być w pełni zadowolonym...

Chętnie dowiemy się co Wy o tym wszystkim myślicie ;)
A niżej wrzucamy zdjęcie świetnie opisujące każdego odbiorcę tego tekstu :D